witam na blogu !

Witam wszystkich ! Jestem Lena. Zamieszczam na blogu moje początki z '' Craftingiem '' . Staram się tworzyć z sercem : ) (tylko moje serducho chyba nie zawsze ma humory, gdyż moje prace często się rozwalają itp. - więc musze nad nimi popracować ;D )

niedziela, 25 marca 2012

Inaczej . : )

Dzisiaj zamiast pokazywać swoje prace, pokaże Wam moje zwierzaki :) Tak ... pokaże '' Wam '' .. Wiem że Wam nie pasuje, bo chyba nikt nie wie o istnieniu bloga, ale miejmy nadzieję że się to kiedyś zmieni .. :) Zdjęcia są dosyć stare, i może z czasem dodam nowe ;)
1. Świnka Morska o imieniu Nel.
Ma 2.5 roku :) Kocham ją mooocno ! Tak samo jak resztę zwierzaków. Tyle ,że to ja się nią opiekuję, bo np. psem nie tylko ja ale też rodzice. Nela znana jest z tego że ... je co jej popadnie na drodze :D Jest sprytna i zawsze zna drogę/sposób aby zdobyć liście sałaty lub mlecza . :) Może to dziwne, ale mam wrażenie że muzyka potrafi ją uspokoić .. Kiedy piszczy lub próbuje '' uciec '' z rąk to czasem coś nucę albo włączam cichą muzykę . I się uspakaja ... Wiem, że świnki morskie nie są na tyle inteligentne jak ludzie, ale na prawdę. Myślę , że może to się wiąże z tym, że gdy ją kupiłam, miałam też nowy telefon. Sprzedawca zalecił, że mam go rozładować i naładować trzy razy < nie wiem czemu > więc zawsze puszczałam na autoodtwarzanie muzykę gdy wychodziłam z rodzicami - a Nela zostawała w domu . Nie wiem czy to dlatego i wiem że nie wierzycie ale takie mam zdanie i koniec. :)
2. Świnka Morska o imieniu Cavia.
Cavia - z Włoskiego - Świnka Morska. :) Świnka ma ta długą historię ! Kupiłam ją półtora roku później niż Nelę, tym razem przez internet. Pisało tam że świnka jest młoda, ma pół roku i faktycznie tak wskazywało ze względu na zdjęcia. Było to w grudniu. Osoba sprzedająca była z mojego miasta więc bez problemu mogłam ją kupić. Co lepsze, gdy zadzwoniłam okazało się, że osoba sprzedająca to ... rodzina moich sąsiadów ! Nie spotykam się z moimi sąsiadami, ale dzień dobry-dzień dobry jest i takie rzeczy się wie . Umówiliśmy się, przyszła , odkrywa kartonik .. ale niestety świnki są bardzo duże i różnią się niż na zdjęciu . No ale postanowiłam i tak ją kupić bo urzekł mnie jej urok i zaprosiłam ją do klatki :) Po kilku dniach jak ją wyjmowałam postanowiłam przestać to robić bo zauważyłam , że ma nie naturalnie duży brzuszek. 23 grudnia o 01:31 ta właśnie to świnka morska urodziła młode ! Wszystkie słodkie . Urodziły się 4, ale niestety tylko 3 przeżyły ... :( Młode musiałam sprzedać, ale przez 2 miesiące się nimi opiekowałam. Najciekawsze jest to, że wszystkie te 3 były innych ras ! Ja tego nadal nie mogę pojąć :D Teraz świnka jest strachliwa, nadal się boi gwałtownych ruchów i trochę ludzi oraz mojego psa, ale niestety nie wiem jak sąsiedzi ją '' wychowali '' ,że teraz taka jest - a działo się tak od początku kiedy ją kupiłam. :(
3. Pies o imieniu Ramzes
Ramzes- staruszek, ok. 5 lat :D Jego opis krótszy bo nie chcę już zanudzać. Rami to taki dziwny pies. Ma urok ale wszystkiego się boi choć wygląda bardzo groźnie ( może akurat nie na zdjęciu ) - jeden ząb mu wystaje i jest dosyć duży.Boi się parasolek, flag, kocy itp.Zazdrosny o świnki . Może innym razem powiem więcej ;) No no, kto to przeczytał zasługuje na Nobla :) Wiem, dużo tego , ale poczułam jakąś potrzebę dodania nowego posta. Pozdrawiam ~ :)

2 komentarze:

  1. świnki też kiedyś miałam. fajnie wyglądało jak swoim języczkiem lizały szybkę od akwarium :) a piesek fajowy.taki "straszek" hihihihihi.

    OdpowiedzUsuń